Tarta śliwkowa z pieczonym jogurtem greckim

Tarta śliwkowa

Gdy sezon śliwkowy był w pełni potrzebowałam odmiany i chciałam zrobić śliwki w jakiś nietypowy sposób. I tak w moje ręce wpadł przepis na kruchą tartę ze śliwkami zalanymi masą z jogurtu greckiego i całość posypana płatkami migdałów. Zrobiłam od razu bez zastanowienia. Podbiła serce mego męża i wiem że co sezon trzeba ją będzie powtarzać ;)

Przepis pochodzi z gazety ""

Składniki na kruchy spód:

• 250 g mąki
• 4 łyżki cukru
• 125 g zimnego masła
• 3 łyżki zimnej wody

Przygotowanie:

Z podanych składników wyrabiamy ciasto. Można ręcznie a można za pomocą malaksera. Zawijamy w folię i wstawiamy do lodówki na 30 minut.

Blachę do tarty smarujemy masłem i wysypujemy mąką. Schłodzone ciasto rozwałkowujemy i wyklejamy nim blachę. Nakłuwamy widelcem i podpiekamy około 15 minut w temperaturze 200 stopni.

Składniki na wypełnienie tarty:

• 400 g węgierek
• 300 ml gęstego jogurtu greckiego
• 2 jajka
• 2 łyżki cukru waniliowego
• 4 łyżki cukru zwykłego
• 2 łyżki budyniu waniliowego w proszku
• 3 łyżki płatków migdałowych

Przygotowanie:

Śliwki myjemy, przecinamy i usuwamy pestki. Jogurt miksujemy z cukrem, cukrem waniliowym, budyniem i jajkami.

Na podpieczony spód wykładamy śliwki, najlepiej skórką do dołu, delikatnie zalewamy masą jogurtową tak aby wypełniła przestrzenie pomiędzy śliwkami. Całość posypujemy płatkami migdałowymi. Pieczemy 25-30 minut w 200 stopniach. Studzimy w temperaturze pokojowej. Smacznego!