Brandade

Brandade

Brandade to kulinarna wizytówka południowej Francji. Jest to gęsta kremowa pasta z dorsza. Podawana z czosnkowymi grzankami. Dla mnie połączenie chrupiącej grzanki, kremowej pasty i dużej ilości czosnku to przepis na przekąskę idealną. Idealna na wieczór z winem. W przyszłości wykorzystam ją jako podstawę do zapiekanki lub innego ciekawego dania.

Składniki:

• 350 g filetu z dorsza (ugotowanego na parze)
• 350 g ziemniaków
• szklanka mleka
• 2 ząbki czosnku (stwierdzam że im więcej tym lepiej)
• oliwa z oliwek
• sól, pieprz, gałązka tymianku

Przygotowanie:

Zimniaki obieramy i kroimy w większą kostkę, wrzucamy do garnka. Dorzucamy pokrojony w plasterki czosnek. Gotujemy razem z gałązką tymianku i solą. Ja nie miałam więc w gazę zawinęłam łyżeczkę suszonego tymianku i tak gotowałam. Tymianek oddał swój smak a po ugotowaniu wyjęłam gazę z resztkami i nic się nie przedostało do masy. Gotujemy do miękkości.

W trakcie jak ziemniaki się gotują, do miski rozdrabniamy ugotowanego na parze dorsza.

Z garnka z ziemniakami odlewamy mleko do kubka a ziemniaki  z czosnkiem rozgniatamy tłuczkiem.

Łączymy utłuczone ziemniaki z rozdrobnionym dorszem. Dodajemy soli, świeżo zmielonego pieprzu, łyżkę oliwy z oliwek i mieszamy. Możemy dodawać po łyżce mleka odlanego spod ziemniaków, wzmocni nam to smak czosnkowo-tymiankowy pasty i sprawi że będzie bardziej kremowa. Dodać tyle mleka aż osiągniemy idealną dla nas konsystencję.

Podajemy z grzankami. Bagietkę kroimy na małe kromki. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do około 150 stopni i podgrzewamy aż lekko zbrązowieją i zrobią się chrupiące. Wyciągamy, jeszcze ciepłe smarujemy  grubo przeciętym na pół ząbkiem czosnku. Na tak przygotowane grzanki, rozsmarowujemy gotową pastę. Smacznego!