Kotleciki szpinakowe |
Te zielone kotleciki podbiły moje serce. I Wasze też podbiją. Połączenie łososia, ze szpinakiem, kaszą kuskus i dużą ilością ziół to strzał w 10. Robi się je szybko. Spokojnie masę można przygotować dzień wcześniej i smażyć przed podaniem. Można równie dobrze usmażyć dzień przed i następnego dnia tylko odgrzać. Pomysłów na nie jest wiele. Szczerze polecam.
Składniki na około 8 kotlecików:
- 200 g filetu z łososia
- 2 szklanki świeżego szpinaku
- pół szklanki ugotowanej kaszy kuskus
- pół szklanki listków bazylii
- garść koperku
- sól, pieprz
- sok z cytryny
Przygotowanie:
Szpinak wrzucamy na gorącą i suchą patelnię. Czekamy chwilę aż zwiędnie, przekładamy na sitko i dokładnie odciskamy.
Składniki na kotleciki rozdrabniamy w malakserze lub na desce. Najpierw łączymy kaszę (ważne żeby nie była ugotowana na zbyt wilgotno, im bardziej sucha i zbita tym lepiej) ze szpinakiem i bazylią oraz koperkiem.
Następnie dorzucamy pokrojonego w kostkę łososia i całość miksujemy.
Pod koniec dodajemy sól, pieprz i sok z cytryny. Można dodać ostrzejszych przypraw, jeśli wolimy wyrazistsze w smaku kotleciki.
Z powstałej masy formujemy kotleciki i smażymy na suchej patelni. Polecam obtoczyć kotleciki w mące ryżowej będą miały bardziej chrupiącą skórkę. Podawać skropione cytryną z dipem z jogurtu naturalnego z dużą ilością koperku. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz