Krem korzenny |
Uwielbiam smak świątecznych ciastek korzennych Speculoos, więc jak natknęłam się na przepis kremu do kanapek o tym smaku to wiedziałam że muszę go zrobić. Podobno można dostać taki gotowy krem, ale po co skoro można zrobić go samodzielnie :) Krem dla fanów ciastek korzennych, dla mnie bardziej do jedzenia w jakiś ciastach i deserach niż do chleba ale to kwestia gustu. W niektórych krajach podobno popularniejszy niż Nutella.
Składniki:
- 200 g ciasteczek korzennych
- 50 g masła
- 150 ml mleka
- 60 g czekolady
- przyprawa do piernika
- cukier lub miód - ilość zależna od upodobań
Przygotowanie:
Ciasteczka rozkruszamy na piasek, najlepiej wykorzystać do tego mikser aby zrobić to jak najdrobniej.
W garnuszku podgrzewamy mleko z masłem i przyprawą do piernika. Ja dałam jej dużo bo uwielbiam jej smak. Gdy ta mieszanka się nam podgrzeje dodajemy połamaną czekoladę i podgrzewamy na małym ogniu, cały czas mieszając, do uzyskania jednolitej masy.
Mieszankę przelewamy do miski i najlepiej rozdrobnić ją jeszcze blenderem, pozwoli to nam uzyskać jednolitą masę. Cukrem lub miodem dosładzamy masę do smaku. Pod koniec znów rozdrabniamy blenderem.
Masa jest idealnie kremowa, po wyjęciu z lodówki jest trochę gęstsza ale spokojnie daje się rozsmarować. Przekładamy do słoiczków i trzymamy w lodówce. Smacznego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz