Sernik czekoladowo-pomarańczowy

Sernik czekoladowo-pomarańczowy

Tak jest, zamęczę Was połączeniem czekolady z pomarańczą. Dla mnie to jest połączenie typowo świąteczne więc grudzień w niego obfituje. A że dodatkowo uwielbiam serniki to co innego mogłabym Wam zaproponować. Moim zdaniem przepis który obowiązkowo musi się znaleźć w Waszym około świątecznym menu.

Przepis zaczerpnięty od Dorotus, oczywiście z moimi modyfikacjami.

Składniki na spód:

• 200 g ciasteczek digestive lub innych owsianych lub pełnoziarnistych
• 100 g mlecznej czekolady
• 40 g masła

Przygotowanie:

Ciasteczka kruszymy na piasek, możecie to zrobić w mikserze lub wsypać do woreczka i rozdrobnić tłuczkiem albo wałkiem. Każdy sposób jest dobry, oby tylko przyniósł oczekiwany skutek.

Czekoladę łamiemy na kawałki i umieszczamy w miseczce do kąpieli wodnej. Jeżeli nie macie specjalnego pojemniczka, możecie użyć zwykłej miseczki szklanej lub metalowej i umieścić ją na garnuszku z wodą. Garnek z miską umieszczamy na malutkim gazie i czekamy aż czekolada się rozpuści. Należy pamiętać aby spód miski nie dotykał powierzchni wody - w ten sposób czekolada nam się przypali.

Rozpuszczoną czekoladę przelewamy do miski z ciastkami. Masło rozpuszczamy w taki sam sposób jak czekoladę, a następnie całość mieszamy.

Tortownicę o średnicy 22 cm wykładamy papierem do pieczenia. Sam spód, brzegi wypuszczając poza tortownicę. Boków niczym nie sparujemy. Przygotowaną masę ciasteczkową wykładamy na spód tortownicy. Na czas przygotowania sernika odstawiamy do lodówki.

Składniki na sernik:(wszystkie powinny mieć temperaturę pokojową)

• 600 g twarogu na serniki (najlepszy taki z wiaderka)
• 115 g brązowego cukru
• 100 g gorzkiej czekolady
• 50 g mlecznej czekolady
• 2 jajka
• 150 ml gęstego jogurtu
• sok wyciśnięty z dwóch pomarańczy
• skórka otarta z jednej pomarańczy

Przygotowanie:

Czekoladą rozpuszczamy w kąpieli wodnej podobnie jak przy robieniu spodu i odstawiamy do delikatnego przestygnięcia. Jak wolicie słodsze wypieki możecie dać tylko mleczną czekoladę, smakosze gorzkiej czekolady mogą użyć 150 g gorzkiej.

Twaróg umieszczamy w misie miksera i ucieramy razem z cukrem na jednolitą masę.

Następnie stopniowo dodajemy przestudzoną czekoladę i mieszamy do połączenia składników. Na koniec dodajemy roztrzepane jajka, jogurt, sok i skórkę z pomarańczy i krótko miksujemy (tylko do połączenia składników). Wylewamy na wcześniej przygotowany spód.

Piec przez około 60 minut w 160 stopniach. Upieczony sernik będzie ścięty na środku. Należy pamiętać że sernik "dojdzie" do idealnej konsystencji chłodząc się w lodówce. Po upieczeniu należy delikatnie go wystudzić, najpierw trzymając 15 minut w zamkniętym, ale wyłączonym już piekarniku, potem na 15 minut uchylić piekarnik i dopiero wyjąć. Wystudzić na blacie, wstawić do lodówki na kilka godzin.

Dowolnie udekorować. Ja podałam z kawałkami pomarańczy, dla uwydatnienia smaku pomarańczy w serniku. Sernik jest wilgotny i mocno kremowy.